piątek, 10 maja 2013

Zgaduj, zgadula ile kwiatków Beacia ukula ...

Dziś mam dla Was KONKURS z nagrodą niespodzianką.
Na początek oczywiście troszkę zasad, ale nie wiele.
  1. Konkurs dotyczy osób tylko z Polski.
  2. Udział może wziąć każdy, kto ma na to ochotę, nie tylko osoby posiadające bloga.
  3. Wystarczy oszacować ile jest kwiatków na poniższym zdjęciu i opisać jaki rodzaj kwiatów chcielibyście móc używać w scrapie i innych technikach rękodzieła. :) Osoba, która najlepiej określi ich ilość otrzyma nagrodę niespodziankę w postaci 100 kwiatów w wybranych przez siebie kolorze. Jeżeli poprawny wynik oszacuje kilka osób zwycięzce wyłoni znany nam już Wujek Random :)
  4. Najciekawszy pomysł na kwiaty otrzyma również tajemniczy upominek.
  5. Konkurs trwa od dzisiaj czyli 10.05 do piątku 17.05. Losowanie odbędzie się natomiast dnia 18.05, czyli w sobotę.
Życzę Wszystkim powodzenia i miłej zabawy :).



34 komentarze:

Sylwia pisze...

no to ktoś musi być pierwszy:)
Szacuję, że w tych pudełeczkach jest jakieś 382 kwiatki!!
Jak na moje oko, masz ich mnóstwo! sama chciałabym mieć taki pokaźny dorobek :)
A jaki rodzaj kwiatów? Hmmm...jeśli chodzi o rodzaj, to wydaje mi się,że każdy kwiat, czy to róża, hortensja, tulipan czy frezja, czy to z papieru, z materiału, ze sznurka albo jeszcze w innej formie zrobiony, umiejętnie wkomponowany w scrapa, kartkę czy inne rękodzieło tworzy niepowtarzalny klimat pracy i zawsze oddaje ten swój urok, piękno i estetykę! To jest właśnie urok kwiatów:)
Pozdrawiam cieplutko ....

"Szalka" - Agnieszka pisze...

Ja wyliczyłam 384 szt.
Ale sie napracowałaś!!! Mi brakuje innych rodzajów kwiatów, maki, gardenia, anemony, irysy.
http://agnieszkakuznecka.blogspot.com/

Trojanda pisze...

Ale zapas :) 384 szt :) Mnie najbardziej podobają się stokrotkowate :) Takie skromne i urocze a potrafią pięknie ozdobić kartkę :) Pozdrawim cieplutko :)

Unknown pisze...

Przy lekkim oczopląsie doliczyłam się 382 kwiatuszków. ^^ Myślę, że najbardziej uniwersalne, dostępne i najtańsze są kwiatuszki, które można samemu sobie udziergać na szydełku w wybranym przez siebie kolorze, dlatego od stycznia tego roku intensywnie się uczę tej techniki, a dopiero teraz zaczynają mi wychodzić na tyle ładne, aby zacząć nimi ozdabiać rękodzieło. Stokrotki rządzą! Do zabawy z miłą chęcią się przyłączam i ciepłe pozdrowienia z http://zwiatremipodwiatr-ana.blogspot.com/ załączam. =)

Sylwia pisze...

No a jeśli chodzi o rodzaj kwiatów, których użyłabym w swoich pracach, a których jest ciągle za mało to na pewno byłyby to: maki,tulipany, mieczyki, fiołki i na pewno niezapominajki :)

luzik-Danka pisze...

licze i licze i mi wyszło 382
piekny dorobek

Mariwon pisze...

rany, ale mi sie w oczach mieni. Doliczylam sie 382 kwiatkow, ale nie zaprzeczam, ze moge miec lekka slepote. W koncu wiek robi swoje :) U mnie kwiatki rozne, szydelkowe, quillingowe, dziurkaczowe i wszelkie inne. Najczesciej chyba jednak uzywam stokrotek :) Sklepowych gotowcow nie uzywalam jeszcze nigdy :)

Chimera pisze...

Mnie też wyszło, że na zdjęciu są 384 kwiatki.
Mnie się marzą duuuuże róże i kwiatki z różnymi ładnymi środkami ;)

Czarna dama pisze...

Kwiatuszków jest 384 szt (chociaż zastanawiałam się przez chwilę czy nie 383) :)
Piękne są różyczki, bo cudnie wyglądaja na kartkach :)

el pisze...

piękne te twoje kwiatuszki ... się napracowałaś i wymyśliłaś niezłą zabawę ... ho, ho .../ Najpierw próbowałam liczyć ale.... łatwo nie jest ... potem przeliczyłam dwa i pomnożyłam przez ilość pudełek.... tak więc.... mój wynik jest czysto losowy 384 szt . A kwiatki , gdybym nauczyła się sutaszu , który mnie bardzo przyciąga ... to na pewno bym to wykorzystała... wyobrażam sobie jak to będzie ... w środku kamień na około poskręcane sznureczki.... musiałoby wyjść ładnie ... koraliki do tego.... arcydzieło

Monia pisze...

Jaki fajny konkurs :)
Kwiatuszków naliczyłam 384 :)
Ja lubię każde kwiaty, ale tak naj naj to.... konwalie :)

Pozdrawiam :)

kasia123 pisze...

Ale piękny zapasik sobie Beatko zrobiłaś. Po małych pomyłkach i trzykrotnym liczeniu doliczyłam się że jest aż 384 szt. W zasadzie ja używam kwiatów zrobionych samemu, jak sama zaobserwowałaś. Zawsze brakuje mi stokrotek . Pozdrawiam serdecznie.

KrysTyna pisze...

Ja obstawiam 384 kwiatki. Nie będę oryginalna gdy powiem, że najbardziej do ozdabiania chciałabym stosować róże. Bo pięknie się prezentują, ale też dlatego , że chcieć to nie znaczy móc. No bo niestety jakoś mi 'nie wychodzą' :(

AnaBela pisze...

Policzyłam, prawie. I wyszło 384. Chyba wujek będzie miał robotę. Kwiaty, nie potrafię wybrać. Wszystkie są piękne, dekoracyjne.

marciulaTOja pisze...

Ja wyliczyłam 382, ale pewnie źle policzyłam :) Najbardziej lubię cieniowane róże, ale podobają mi się również kwiaty wiśni :) Pozdrawiam

Szydełkiem w oko :) pisze...

Uwielbiam kalie, z nich miałam bukiet ślubny i tak mi się marzy zrobienie kartki ślubnej z takimi kwiatami :)
Może zrobię takie na szydełku :)
Ja wyliczyłam 383 kwiatki :)

Olenkaja pisze...

384 :) ja lubię każde kwiatki w swoich pracach ::) najbardziej uniwersalne są jednak róże :) no i kwiaty wiśni :)

Papierowe Agnieszki pisze...

Witam. Mi wyszło 384 sztuki kwiatków.
Lubie różne rodzaje kwiatów. Zależy jakie mi wyjdą z ręki, takie mi się podobają.

ania.n pisze...

Witaj:) ja juz sama sie pogubilam ale na moje krzywulcowe oko to 383sztuki.Kwiaty sa sliczne, ,uwielbiam je tworzyc i ozdabiac nimi zarowno scrapy jak i prezenty ktore czesto robie moim przyjaciolom.Preferuje w zasadzie wszelkiego typu kwiatki i w zasadzie wszystkie stosuje w zaleznosci na co mi przyjdzie ochota i do czego pasuje dany kwiat.Pozdrawiam serdecznie.
ania_reg@poczta.onet.pl

joolaa pisze...

jak wiele osób przede mną ja też doliczyłam się 384szt., a co do rodzaju kwiatuszków, to w sumie używam różnych - i gotowych, sklepowych lub "kwiaciarnianych", ale także sklejanych z dziurkaczowych listków lub innych, podobnych... dlatego z wielką przyjemnością staję do kolejki :)

Megliken pisze...

Beatko, nie wiem jak Ty zrobiłaś te 384 kwiatki, ale jesteś niesamowita! Ja najbardziej lubię używać w swoich pracach kwiatków od Ciebie :D A jeśli chodzi o pomysł na jakieś nowe, to marzą mi się gałązki orchidei. Pozdrawiam Cie z Zuzią, która troszkę jest chora, ale powoli robimy dla Ciebie wycinanki :)

Unknown pisze...

Doliczyłam się po 24 kwiatki w pudełeczku, pudełeczek jest 16, co po wymnożeniu daje 384szt.
Kwiaty jakich chciałabym używać w swoich pracach mogłyby być w żywych kolorach, ale również pastelowych i delikatnych. Najbardziej lubię kwiatki z papieru, wyglądają bardzo gustownie :) Najbardziej lubię płaskie płatki kwiatów, które mogę dowolnie ze sobą składać i sama tworzyć kwiaty, które bardzo lubię tuszować na brzegach ich płatków. Kolejnym rodzajem są gotowe kwiaty- najchętniej papierowe-, które świetnie sprawdzają się w karteczkach lekko przestrzennych. Czasem używam kwiatków z łodyżkami, innym razem bez. Wydaje mi się, ze bez względu na to, czy to stokrotki, czy róże najważniejsze jest to aby kwiatków używać właściwie. I właśnie takich kwiatków chciałabym używać najwięcej, no dobrze-zawsze :) kwiatków, które będą tymi właściwymi, na właściwym miejscu.

Anonimowy pisze...

Wiesz Beatko, że uwielbiam Twoje kwiatki i podziwam od początku za niezwykłą ich urodę, a Ciebie za pracowitość i samozaparcie podczas ich robienia. Poza tym Twoje kwiatki mają cudowne kolorki. Liczyłam je i liczyłam, i wyszło mi 384 sztuki. Jeżeli chodzi o rodzaj kwiatków, to najczęściej używam róż - jak dla mnie są one uniwersalne na każdą okazję. Poza tym, staram się w swoich kartkach używać kwiatów w zależnosci od pory roku: wiosna, to stokrotki, żonkile, bratki, fiołki ; lato - maki chabry,margarytki,słoneczniki; jesienią - astry, zimą - poisencję. Jednak Beatko, gdyby Wujek Random mnie wylosował, to przyjmę każdy Twój kwiatek Beatko, niezależnie od ilości, wielkości i koloru ;-)

Anonimowy pisze...

mi też wyszło 384 :) moim zdaniem najpiękniejszymi kwiatkami (w przyrodzie i w scrapbookingu) są róże. Są najwdzięczniejszymi kwiatami, bo mogą być bardzo romantyczne, mogą być eleganckie, mogą być wesołe i poważne, mogą wyrażać smutek, szczęście, dumę, miłość, przyjaźń... do każdej kartki, z dowolnej okazji, róże zawsze pasują, i dlatego je uwielbiam :)
pozdrawiam cieplutko!
http://oliwkowepasje.blogspot.com/

ja-Renii pisze...

Witam serdecznie:)
Myślę, że kwiatków jest 384 szt. choć w jednym pudełku wyglada na 23 ale to chyba jeden na drugim leży bo jest większy niż inne. (wtedy byłoby 383).
Kwiatki są prześliczne.
Ja chyba do każdej mojej kartki dodaję jakieś. Od niedawna są to papierowe kwiatki z dziurkaczy. Trudno jest mi wyobrazić sobie kartkę bez kwiatów. Bardzo lubię niebieskie ale robię je w różnych kolorach (zależy jaki mam akurat papier) :)

Terenia pisze...

Liczę i liczę, w końcu czas minie - mnie wychodziło wiele razy 384 i tyle obstawiam, ale kilka razy doliczyłam się o jednego mniej.
To nie dla moich oczu zabawa, niestety, choć bardzo wspaniała, bo kwiatki kocham. Podziwiam szczerze Twoją pracę !!!

Mnie brakuje konwalii, które kocham miłością pierwszą, fiołków, maków, chabrów, słoneczników;
czyli naszych kwiatów sezonowych
Jednak każdy kwiatek jest dla mnie bardzo cenny.
Pozdrawiam słonecznie.

Wyplatanki pisze...

Zapisuję się! Mi wyszło po podliczeniu 382 kwiatki ;) Ja uwielbiam czerwone róże ;)
Mój blog: http://poleskieinspiracje.blogspot.com/

bibliotekaG6 pisze...

Naliczyłam 384..zapas niesamowity i baaardzo dużo pracy:)
Prowadzę zajęcia "kartkowe" w gimnazjum i w tej chwili dziewczyny najbardziej lubią róże - bo to nowo nabyta umiejętność:)do tej pory królowały jednobarwne, ale teraz powstają kolorowe. Chciałabym nauczyć się każdych innych, żeby móc przekazać wiedzę dalej..

Anna Muszynska pisze...

Liczylam i liczylam i wyszlo mi 382 ale w 2pudelkach wydaje mi sie ze kwiatki leza jeden na drugim albo odwrocony wiec obstawiam384. Chcialabym umiec robic delikatne kwiaty orchideii w wielu pastelowych barwach - uwielbiam te kwiatki. Pozdrawiam i gratuluje tak wielkiej cierpliwosci :)

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

Ja tylko westchnę do Twojej "produkcji" są piękne! wszystkie!

P.S. Kaska doszła ;) Dzięki.

Unknown pisze...

myślę, że może być 383 kwiatuszki, prowadzę zajęcia z rękodzieła i motyw kwiatowy często staram się wykorzystywać na naszych spotkaniach. ostatnio ozdabiałam muffinki kwiatami z lukru,pozdrawiam serdecznie,

Monia Fioletowa pisze...

Moja kulawa matematyka i kreci wzrok obstawiają 384 kwiatuszki ;) A co do moich kwietnych marzeń, to takie konwalijkowe dzwoneczki, na pewno trudne, bo drobnica, ale czyż nie zachwycające? Buziaki ;)
fiolety.blogspot.com

klamaja pisze...

I ja się doliczyłam 384 sztuk ;) sama takich kwiatuszków robić nie potrafię , dlatego pudełeczka jubilerskie ozdabiam jedynie szydełkowymi kwiatuszkami ;)podczas tworzenia biżuterii, marzyło by mi się używać prawdziwych żywych kwiatków, była by wtedy mega kolorowa i pachnąca :D :D a z Twoich cudnych kwiatuszków można byłoby zrobić przepiękny wianek we włosy :D

mari pisze...

Liczyłam i wyszło mi 384 kwiatki.Piękne kolorowe doskonałe do scrapowej zabawy.Chętnie takie przygarnę.Zapraszam http://mari-sweetcarrot.blogspot.com/